Historia "opoWIEŚCI GORZOWSKICH"
Pewnie, nie wszyscy wierzyli, że nam się uda. Po cichu powiemy Wam, że też mieliśmy wątpliwości. Ale jest, udało się. Pierwszy numer "opoWIEŚCI GORZOWSKICH" został złożony. A o to jak tworzyła się nasza gazeta.
We wrześniu tego roku pojawiła się szansa na zdobycie środków w konkursie „EDUKO - Bardzo Młoda Kultura 2019-2012 Opolskie”. Postanowiliśmy o nie zawalczyć, chociaż czasu na napisanie wniosku było niewiele. Udało się, pozyskaliśmy 6000 zł na projekt „Czasopismo, czas na pismo młodych”.
Pierwsze warsztaty odbyły się w Publicznej Szkole Podstawowej w Uszycach. Pewnie jesteście ciekawi jak było? Intensywnie i szybko, jak to w zawodzie dziennikarza.
Na dobry początek „przewertowaliśmy” gazety, by zobaczyć, „co w trawie piszczy”. Dowiedzieć się, jak są składane, co to layout, stopka redakcyjna, tytuł, lead…Poznaliśmy jeden z gatunków dziennikarskich - wywiad. Omówiliśmy go szczegółowo, a nawet przećwiczyliśmy. Wytypowaliśmy też osoby z najbliższej okolicy, z którymi warto porozmawiać.
Kolejne warsztaty dziennikarsko-fotograficzne odbyły się w Publicznej Szkole Podstawowej w Kozłowicach. Po krótkim wprowadzeniu przeprowadziliśmy wywiad z panią dyrektor Joanną Koziołek. Pytaliśmy, czy w dzieciństwie marzyła o byciu nauczycielką, czy dobrze się uczyła w szkole, czy ciężko jest być dyrektorem szkoły...
Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w naszej gazecie.
W ramach projektu założyliśmy sobie, że powstanie biblioteczka redakcyjna. W której znalazły się wszelkiego typu słowniki oraz literatura dla dzieci i młodzieży.
Karol, Wiktoria, Judyta, Paulina, Julia, Emilia i Zuzia wzięli udział w warsztatach fotograficznych. Wspólnie udowadnialiśmy, że "cudze chwalicie, swego nie znacie". Kozłowice mogą pochwalić się zabytkowym kościołem, który według legendy ksiądz wygrał w karty. Jest też kopalnia gliny i cegielnia, które daje zatrudnienie wielu mieszkańcom. Do tego urokliwy park i mini wodospad.
Pojechaliśmy również do domu kultury w Oleśnie, gdzie mieści się siedziba młodzieżowego radia Strefa S. (dawniej Spontan). Nim jednak nasz głos poszedł w eter, mieliśmy ćwiczenia dykcyjne.
I tym razem to nie my przeprowadzaliśmy wywiad, a pan Arek z nami. Opowiadaliśmy o projekcie EDUKO, naszej gazecie, domu kultury
Szkoliliśmy się także pod okiem - redaktora Damiana z ool24.pl, który jeden z naszych wywiadów - z panią Kasią - opublikował na swoim portalu. DZIĘKUJEMY.
I w takim szaleństwie przetrwaliśmy aż do momentu wydania naszych ukochanych "opoWIEŚCI GORZOWSKICH". Poniżej kilka fotek , więcej znajdziecie na naszym facebooku.