Bankiet z okazji wydania „opowieści GORZOWSKICH”

Redakcyjny bankiet przeszedł do historii… Ale tak naprawdę to jej początek - wydaliśmy 1. numer „opowieści GORZOWSKICH” i oficjalnie zapewniamy, że nie ostatni.

To, co się wydarzyło przez ostatni miesiąc było z naszej strony szaleństwem. Jak dzieci, gazeta, to przecież niemożliwe. Ale pod tym szaleńczym pomysłem podpisała się też EDUKO Bardzo Młoda Kultura, przyznając nam dotację i dając zielone światło do działania. Dziękujemy za to zaufanie.

Gazeta powstała. I pewnie w żadnej innej nie przeczytacie, jak na drugie imię ma burmistrz Gorzowa i czy grywa w gry komputerowe. Takie pytania, wprost, odważą się zadać tylko dzieci. Co nie znaczy, że nie interesuje ich, kiedy będzie oświetlenie koło Dino i czy powstanie park linowy. Ale o gazecie już sporo napisaliśmy, powiedzieliśmy. Jej ocenę pozostawiamy Wam. I nie czekamy tylko na pochlebstwa, ale też na konstruktywną krytykę, bo tylko w ten sposób możemy się dalej uczyć.